Wyścig w Nowogardzie to już tradycja i porządne przełajowe ściganie. Już sama liczba uczestników – ponad 160 osób – mówi za siebie oraz potwierdza rangę imprezy i renesans kolarstwa przełajowego w ogóle.
Gdy w zeszłym roku startował cykl Scott Cyclocross Challenge, miałem wątpliwości, czy aby na pewno to dobry pomysł organizować wyścig CX w cyklu, skierowanym dla amatorów, choć oczywiście nie tylko. Oferta okazała się trafiona i dobrze, bo dla mnie najważniejsze, aby dziewczyny i chłopaki na rowerach jeździli… Nowogard to trudna trasa technicznie i do jechania z „krzyża”, do tego jeszcze te nieszczęsne schody – naprawdę niewdzięczne strome i długie. Jedyna okoliczność łagodząca, to że przy podbieganiu lekko pchał w plecy wiaterek z nad Jeziora Nowogardzkiego. Czy to odczuwali kolarze – nie wiem, ale zapytam i będę wiedział… Nie ułatwiła pogoda – było zimno, padał rzęsisty deszcz, błoto nikczemnie wgryzało się w sprzęt oraz ciała kolarzy, skutecznie jeszcze tę jazdę po „Sarnim Lesie” utrudniając. Oprócz „piaskownicy” wszystko w Nowogardzie było: agrafki, sztywne „hopki” i bez liku elementów technicznych, gdzie kolarze co i rusz wyhamowywali do zera i na nowo rozpędzali swoje rowery.
Organizacja i oznaczenie trasy rodem z najlepszych imprez Cx. Nie dziwi to, bo organizatorzy to bardzo doświadczeni ludzie, a i środowisko nowogardzkich kolarzy jest zaangażowane.
I tutaj wymienię kilka osób : Ryszard Posadzki, Łukasz Janic czy rodzina Pietruszewskich. Trzeba pisać o takich osobach, żeby docenić, że w czasach pędu za wszystkim – im się chce zatrzymać i zorganizować czy pomóc w organizacji wyścig.
Wśród kobiet zwyciężyła Weronika Paziewicz (LKS POM Strzelce Krajeńskie). Wśród panów zwyciężył rewelacyjnie jadący (subiektywna ocena spikera) Rafał Chmiel (FSD Sport) przed Kacprem Szczepaniakiem (Szczepan Bike) oraz Wojciechem Ceniuchem (Cartusia Cartuzy).
Po wyścigu Rafał Chmiel powiedział : Mikołajkowy przełaj w Nowogardzie to już stały punkt w kalendarzu. Od dwóch lat w ramach Scott Cyclocross Challenge dodało tej imprezie prestiżu. Trasa bardzo wymagająca technicznie, ale przede wszystkim fizycznie – było na tyle ciężko, że na prostych odcinkach nie było w zasadzie już siły, aby przyspieszyć. Start z dalszej pozycji, defekt w postaci gumy także zrobiły swoje, na szczęście w boksie czuwał team menager Adam Kiona i po szybkiej zmianie mogłem kontynuować wyścig i szczęśliwie minąć linię mety na pierwszym miejscu.
W trakcie tego typu imprez mogą się zdarzyć potknięcia i błędy. W Nowogardzie Sędzia i Dyrektor mieli do podjęcia kilka trudnych decyzji i je podjęli… czy są one słuszne – nie spikerowi to oceniać…
Ogłaszam wszem i wobec, że zwycięzcami VI edycji SCC, XIII edycji wyścigu Mikołajkowego oraz Mistrzami w Otwartych Mistrzostwach Województwa Zachodniopomorskiego zostali:
Żakini – Maja Garbacz ( Baszta Golczewo),
Żak – Filip Podgórski (LKK Nowogard),
Młodziczka – Nina Wasij (LKS POM Strzelce Krajeńskie),
Młodzik – Jan Skupiński (LKS POM Strzelce Krajeńskie),
Juniorka młodsza – Katarzyna Jedynak (LKK Luks Sławno),
Junior młodszy – Hubert Grygowski (CCC Copernicus),
Juniorka – Weronika Paziewicz (LKS POM Strzelce Krajeńskie),
Junior – Kacper Szabunia (LKS POM Strzelce Krajeńskie),
CX Kobiety Senior – Magdalena Płachecka-Roszatycka (Euro Bike Kaczmarek Electric Team),
Cyklosport – Wojciech Ceniuch (Cartusia Kartuzy),
Masters 1 – Kacper Szczepaniak (Szczepan Bike),
Masters 2 – Rafał Chmiel (FSD Sport),
Masters 3 – Dariusz Hlek (Baltic Home Świnoujście),
Masters 4 – Janusz Pietruszewski (LKK Nowogard).
Pozostałe wyniki na stronach Protiming 24 elektroniczny pomiar czasu: https://www.protiming24.pl/wynik.html
15 grudnia jedziemy do Szczecinka – tam też będzie przełajowo, bardzo przełajowo.
inf. Chabas – Przemek Chabasiński
zdj. Jarek Dulny – Fotografia sportowa